Maj 17, 2024, 10:03:31
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj
Aktualności: Forum SMF zostało uruchomione!

Powiedz Przyjacielu i wejdź.



Autor Wątek: Alchemiczne ścieżki  (Przeczytany 3338 razy)

Sepear

  • Administrator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 14
    • Zobacz profil
Alchemiczne ścieżki
« dnia: Październik 01, 2015, 21:00:23 »
Mgła... Wszechobecna mgła wisiała nisko, grubą warstwą o konsystencji zsiadłego mleka, nad drogą. Alchemik szedł przez nią rozważnie, podpierając się kijem, a fiolki w jego torbie nawet nie ważyły się brzęknąć.
W głowie Alchemika krążyły różne myśli. Jedne sielankowe, pełne słońca, kwiatów, zielonej trawy i elfic nad krystalicznieczystym jeziorem. Inne były bardziej ponure. Przedstawiały one kruki. Stada kruków wędrujące gdzieś... Gdzie? Gdzie je wiatr zaniesie na ich czarnych jak smoła skrzydłach. Płynące na wietrze czarną chmurą, nieraz przyćmiewające tarczę majestatycznego księżyca w pełni.
Całe stada kruków...
Gdy mijał tak suchy konar dębu, zerwało się z niego kilka kruków, tak czarnych jak te w jego myślach. Poleciały w swoją stronę, dołączając do stada i przesłaniając momentami jasne punkty na niebie. Gwiazdy, które od wieków świeciły nad pokoleniami stworzeń, chodzących po tej ziemi, oddychających tym samym powietrzem... Wciągnął spory haust powietrza i wyczuł w nim nutę spalenizny...
- Znów ktoś coś spalił... - powiedział bardziej do siebie i trochę do wiatru, który rozwiewał jego białe włosy. Zaczerpnął kolejny haust i obserwował niebo, a na nim gwiazdy, rozrzucone po nim jak groch na żałobnym kobiercu.
Szacunek za szacunek, nie ma innej transakcji.

Anya_daughteroffire

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
  • ~~Od dobra tylko krok do zła~~
    • Zobacz profil
Odp: Alchemiczne ścieżki
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 05, 2015, 21:48:06 »
Kilka kruków zerwało się z drzewa, znajdującego się dokładnie naprzeciwko jej kryjówki. Ostrożnie wyjrzała zza liści. Nagle wśród wszechobecnej ciszy czyjś głos zabrzmiał w jej uszach nienaturalnie głośno.
- Znów ktoś coś spalił...
Pozwoliła sobie odetchnąć głębiej i faktycznie poczuła niemal niewyczuwalną woń spalenizny. To było drewno. Bezszelestnie wyciągnęła miecz z pochwy i zeskoczyła z drzewa. Prosto na drogę.
Stała twarzą w twarz ze średniego wzrostu elfem, którego białe włosy rozwiewał wiatr.

Sepear

  • Administrator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 14
    • Zobacz profil
Odp: Alchemiczne ścieżki
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 06, 2015, 20:19:59 »
To go nieco zaskoczyło. Spojrzał w oczy przybyszce czy też miejscowej. W tym momencie nie widział w nich nic nadzwyczajnego. Stanął mocniej na ziemi, rękę kierując na głownię miecza, a jej rzekł.
- A kogo moje oczy widzą?
Szacunek za szacunek, nie ma innej transakcji.

Anya_daughteroffire

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
  • ~~Od dobra tylko krok do zła~~
    • Zobacz profil
Odp: Alchemiczne ścieżki
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 06, 2015, 21:10:34 »
Ruch dłoni kładzionej na głowni miecza nie umknął jej uwadze, ale rozumiała tę ostrożność. Bez cienia emocji spojrzała w błękitne oczy nieznajomego i kąciki jej ust uniosły się w lekkim uśmiechu. Wsunęła miecz do pochwy, a ręce opuściła luźno po bokach ciała.
- Wędrujesz sam? Jeżeli zechcesz to twoje oczy ujrzą towarzysza podróży. Tak czy inaczej jestem Anya.



Sepear

  • Administrator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 14
    • Zobacz profil
Odp: Alchemiczne ścieżki
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 06, 2015, 21:35:11 »
Wahał się nieco z odpowiedzią. Patrząc na nią nie wyczuwał zbyt wielkiego niebezpieczeństwa, Ba! Właściwie w tym momencie odczuwał potrzebę wędrowania z kimś.
- Zawsze to lepiej niż samotnie - odrzekł jej odkładając dłoń od głowni miecza i trzymając je teraz swobodnie.
- Swoją drogą na imię mi Sepear.
Szacunek za szacunek, nie ma innej transakcji.

Anya_daughteroffire

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
  • ~~Od dobra tylko krok do zła~~
    • Zobacz profil
Odp: Alchemiczne ścieżki
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 06, 2015, 21:48:07 »
Sepear... - jego imię brzmiało jak melodia, którą kiedyś znała, ale dawno zapomniała.
- Więc w drogę - rzuciła - dokąd zmierzasz?

Sepear

  • Administrator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 14
    • Zobacz profil
Odp: Alchemiczne ścieżki
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 06, 2015, 21:52:55 »
- Gdzie nogi poniosą i będzie coś do robienia.
Odrzekł jej spokojnym głosem.
- Na przykład tym traktem.
Szacunek za szacunek, nie ma innej transakcji.

Anya_daughteroffire

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
  • ~~Od dobra tylko krok do zła~~
    • Zobacz profil
Odp: Alchemiczne ścieżki
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 06, 2015, 21:57:18 »
- To była wola Eru, że się spotkaliśmy - uśmiechnęła się lekko - chodźmy więc, a przygoda nas znajdzie.
Nagle poczuła dużo silniejszy zapach spalenizny. Coś się paliło i to niedaleko. Zerknęła na elfa.
- Myślę, że będziemy mieli do czynienia z ogniem.

Sepear

  • Administrator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 14
    • Zobacz profil
Odp: Alchemiczne ścieżki
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 06, 2015, 22:01:52 »
- Nie myślę inaczej... ludzie potrafią mieć różne zwyczaje, te bardziej niszczące i mniej niszczące... Ten swąd musi mieć swoją przyczynę.
Było czuć silniejszy swąd spalenizny. Zaraz minęli spalona stodołę i mieszkańców, liczących straty. Część z nich już planowała, jak się zabrać za odbudowę. Jako że było ciemno nie było widać ilu ich dokładnie jest.
Szacunek za szacunek, nie ma innej transakcji.

Anya_daughteroffire

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
  • ~~Od dobra tylko krok do zła~~
    • Zobacz profil
Odp: Alchemiczne ścieżki
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 06, 2015, 22:07:14 »
Pomyślała o tym, żeby pomóc mieszkańcom, ale jednocześnie stwierdziła, że nie miała tam nic do roboty.
- Bałam się, że to las się palił, to mogłoby być niebezpieczne...urwała wahając się czy mówić dalej, w końcu zdecydowała się mówić - opowiesz mi coś o sobie? Skąd pochodzisz? Czy może wolisz nie mówić? - patrzyła na niego badawczo - Albo mówić o czym innym...

Sepear

  • Administrator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 14
    • Zobacz profil
Odp: Alchemiczne ścieżki
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 06, 2015, 22:13:48 »
- Skąd pochodzę? Z północy.. dalekiej północy, nie to co Żelazne Wzgórza. Zajmuję się... nie wiem czy mogę Ci na tyle ufać by Ci o tym mówić..
Odrzekł jej przechodząc z wolna obok mieszkańców.
Szacunek za szacunek, nie ma innej transakcji.

Anya_daughteroffire

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
  • ~~Od dobra tylko krok do zła~~
    • Zobacz profil
Odp: Alchemiczne ścieżki
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 06, 2015, 22:17:38 »
Wzruszyła ramionami.
- Zaufanie to cenna rzecz i nie rozdaje się go pierwszej lepszej osobie poznanej na szlaku - odgarnęła włosy z twarzy - postąpisz tak jak to uważasz za słuszne

Sepear

  • Administrator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 14
    • Zobacz profil
Odp: Alchemiczne ścieżki
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 07, 2015, 18:06:02 »
- Tak... - westchnął, spoglądając baczniej na nią.
- A co robisz sama na tym szlaku? Czegoś szukasz?
Szacunek za szacunek, nie ma innej transakcji.

Anya_daughteroffire

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
  • ~~Od dobra tylko krok do zła~~
    • Zobacz profil
Odp: Alchemiczne ścieżki
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 07, 2015, 18:22:32 »
- Sama nie wiem...kilka tygodni temu ukończyłam pewną sprawę *Jeśli on jej nie zaufał nie zamierzała mówić o tym więcej niż konieczne, jeżeli będą dalej wędrować zapewne nie zabraknie czasu na zbudowanie zaufania między nimi, w przypadku jeśli ich drogi się rozejdą, lepiej, by nie wiedział zbyt wiele* nie mam dokąd wrócić, od tego czasu przemierzam szlaki Śródziemia...

Sepear

  • Administrator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 14
    • Zobacz profil
Odp: Alchemiczne ścieżki
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 07, 2015, 18:28:59 »
- Ciekawa historia.. - skwitował i spojrzał na szlak - Jeszcze sporo drogi przed nami, ale niedługo przydałby się postój...
Szli właśnie przez las, pełen sędziwych dębów. Niektóre przesłaniały niebo swymi koronami.
Szacunek za szacunek, nie ma innej transakcji.

 

Carbonate design by Bloc
variant: carbon
SMF 2.0.6 | SMF © 2013, Simple Machines
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
sonsofhodor we-love-horse real-life-rpg pyn siyah