Maj 18, 2024, 20:51:48
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj
Aktualności: Forum SMF zostało uruchomione!

Powiedz Przyjacielu i wejdź.



Autor Wątek: Nowy dzień  (Przeczytany 4787 razy)

Anya_daughteroffire

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
  • ~~Od dobra tylko krok do zła~~
    • Zobacz profil
Odp: Nowy dzień
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 06, 2015, 20:09:36 »
Anya uśmiechnęła się szeroko do nowo przybyłej, sama nie wiedziała dlaczego elfka budziła jej sympatię, tak po prostu zeskoczyć z drzewa. Ale pozory mogły mylić, tamte dwie znały się skądś. Stała dokładnie pomiędzy nimi. Ogarnęła włosy z twarzy i przeniosła ciężar ciała na prawą nogę. Czekała na ich następny ruch.

Tauriel Laufeyson

  • Administrator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 40
  • I want to scream, but my voice was dead.
    • Zobacz profil
Odp: Nowy dzień
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 06, 2015, 20:20:02 »
*podeszła do dziewczyny i wyciągnęła do niej rękę* Tauriel z Mrocznej Puszczy, dowódca oddziałów króla *uśmiechnęła się szyderczo* czego u nas szukasz?

Anya_daughteroffire

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
  • ~~Od dobra tylko krok do zła~~
    • Zobacz profil
Odp: Nowy dzień
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 06, 2015, 21:02:11 »
Uśmiech nie schodził z jej twarzy tylko stał się nieco ironiczny. Kolejna, zwracająca się do niej z wyższością. Może i były na swoim terenie, ale to podchodziło pod ślepą arogancję.
- Wiem kim jesteś - także wyciągnęła dłoń w jej stronę - twoje imię jest mi znane równie dobrze jak twój władca, tylko czemu do licha wszyscy na tej polanie uważają, że czegoś szukam - spojrzenie jej oczu przebiegło od jednej do drugiej - nie szukam niczego, a na pewno nie kolejnych pogróżek.

Rhavaen Luvieth

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
  • Strach budzi demony...
    • Zobacz profil
Odp: Nowy dzień
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 07, 2015, 15:07:37 »
Obie kobiety, niezmiernie irytowały ją tymi swoimi uśmieszkami. Owy wyraz twarzy był przez nią nielubiany- większość uśmiechów była fałszywa, dająca nieprawdziwe wrażenia. Swoją drogą, to że zachowywały sie tak swobodnie, przywoływało bolesne wspomnienia.
Przeniosła wzrok na dziewczynę, która wedle jej rachuby czasu, była zaledwie dzieciakiem, po czym powiedziała
- Nie podeszłabyś, gdybyś czegoś nie chciała, a przynajmniej potrzebowała
The darkness begin!

Tauriel Laufeyson

  • Administrator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 40
  • I want to scream, but my voice was dead.
    • Zobacz profil
Odp: Nowy dzień
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 07, 2015, 15:14:21 »
Tym bardziej, że nie warto się kręcić w tych okolicach jeśli komuś życie niemiłe *podrzuciła w dłoni mały kamyk* Nie mam zamiaru ci grozić, chcę tylko pomóc *w tym momencie na jej twarzy namalował się dawno nie widziany przyjazny i szczery uśmiech. Był to bardzo rzadki widok po ostatnich wydarzeniach w Śródziemiu*

Anya_daughteroffire

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
  • ~~Od dobra tylko krok do zła~~
    • Zobacz profil
Odp: Nowy dzień
« Odpowiedź #20 dnia: Październik 07, 2015, 15:55:16 »
''Nie podeszłabyś, gdybyś czegoś nie potrzebowała'' ''Nie warto kręcić się w takich okolicach jeśli komuś życie niemiłe'' ''Chcę ci pomóc'' Te dwie wyraźnie brały ją za małą, samotną, zagubioną w lesie dziewczynkę. Miała chęć wybuchnąć śmiechem. Tauriel była wytrawną wojowniczką, a ta druga też wyglądała na doświadczoną, skąd więc brało się przekonanie że są paniami sytuacji? Niewykluczone, że nimi są, ale to, że ją wręcz lekceważyły działało na jej korzyść. Jak na razie nie zamierzała pozbywać się tych pozorów. Poza zagubionej dziewczynki była jej na rękę. Zmrużyła lekko oczy.
- Każdy podchodzi jeśli widzi ogień...o nieznajoma, bo nie ujawniłaś mi swojego imienia.
Przeniosła wzrok na Rudowłosą i zobaczyła, że jej uśmiech tym razem był szczery. Odpowiedziała jej tym samym.
- Nie kręcę się w kółko, tylko idę do Esgaroth.

Rhavaen Luvieth

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
  • Strach budzi demony...
    • Zobacz profil
Odp: Nowy dzień
« Odpowiedź #21 dnia: Październik 07, 2015, 16:50:57 »
- Rhavaen...(czyt. Riwien)- wyjawiła w końcu imię. Kobieta nie była głupia, nigdy nie oceniała ludzi po wyglądzie, ani zachowaniu. Fakt, że Anya z taką obojętnością przyjmowała jej instynktowną arogancję, świadczyła nie tylko o sile charakteru,a a także o skrywanych przez nią umiejętnościach. Z pewnością mogła się okazać kimś zupełnie innym niż teraz.
Machinalnie odgarnęła niesforny kosmyk z twarzy, odsłaniając spiczaste elfie uszy
The darkness begin!

Tauriel Laufeyson

  • Administrator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 40
  • I want to scream, but my voice was dead.
    • Zobacz profil
Odp: Nowy dzień
« Odpowiedź #22 dnia: Październik 07, 2015, 18:02:03 »
Zatem czeka cię niemiła wycieczka *uśmiechnęła się słysząc nazwę miasta i jednocześnie wbiła wzrok w najbliższy punkt, byleby nie patrzeć na obie kobiety. Znowu widziała ten widok przed oczami. Wzdrygnęła się mimowolnie i starała nie poznać po sobie niczego*

Rhavaen Luvieth

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
  • Strach budzi demony...
    • Zobacz profil
Odp: Nowy dzień
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 07, 2015, 18:13:39 »
Poznając nazwę miasta, do którego wybiera się dziewczyna, zaczęła mieć cichą nadzieję, na to, że obie rychło porzucą jej towarzystwo. Bo jak na razie, obie doprowadzały ją do szału, co ciężko byłoby nawet zgadnąc patrząc na jej chłodne oblicze, bowiem nie pojawiały się na niej choćby cienie uczuć.
Sądziła, że podążają w zupełnie innych kierunkach. Rhavaen szła w kierunku Ereboru, a dokładniej do Żelaznych Wzgórz. A Anya do Esgaroth
The darkness begin!

Anya_daughteroffire

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
  • ~~Od dobra tylko krok do zła~~
    • Zobacz profil
Odp: Nowy dzień
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 07, 2015, 18:26:32 »
- To zaszczyt cię poznać Rhavaen - skłoniła lekko głowę i zwróciła się do Strażniczki - wierz mi, że moja wędrówka do Esgartoh to nie żadna wycieczka krajoznawcza, wiesz co mam na myśli, pracy się nie wybiera.

Tauriel Laufeyson

  • Administrator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 40
  • I want to scream, but my voice was dead.
    • Zobacz profil
Odp: Nowy dzień
« Odpowiedź #25 dnia: Październik 07, 2015, 18:30:21 »
*otrząsnęła się jakby wyrwana z transu słychać słowa dziewczyny* Miałam na myśli raczej przejście przez las *uśmiechnęła się znowu* Ale jeśli znasz ścieżkę to nie zagraża ci za wiele

Anya_daughteroffire

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
  • ~~Od dobra tylko krok do zła~~
    • Zobacz profil
Odp: Nowy dzień
« Odpowiedź #26 dnia: Październik 07, 2015, 18:42:28 »
''Wiele może sobie zagrażać'' - pomyślała
- Podejrzewam, iż żadna z was nie wybiera się w stronę Esgaroth, przecież obie strzeżecie Mrocznej Puszczy... - westchnęła - więc niechaj gwiazdy czuwają nad wami i niech los zawsze wam sprzyja... - kiedy jej wzrok spoczął na Tauriel uśmiechnęła się lekko - i niechaj nasz drogi jeszcze kiedyś się spotkają. 

Tauriel Laufeyson

  • Administrator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 40
  • I want to scream, but my voice was dead.
    • Zobacz profil
Odp: Nowy dzień
« Odpowiedź #27 dnia: Październik 07, 2015, 18:53:05 »
Miłej podróży życzę i uważaj na siebie. Nie daj się zwieść *odwzajemniła uśmiech i spojrzała na towarzyszkę*

Rhavaen Luvieth

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
  • Strach budzi demony...
    • Zobacz profil
Odp: Nowy dzień
« Odpowiedź #28 dnia: Październik 07, 2015, 19:57:14 »
Pożegnała ją lekkim skinieniem głowy. W czasie, gdy obie rozmawiały, wymieniając się tymi swoimi uśmieszkami, Rhavaen wrzuciła zapasowe drwa do ogniska, święcie przekonana, że Tauriel, również sobie poszła.
Gdy okazało się, że jednak pozostała na swoim miejscu, kobieta rzuciła jej zirytowane spojrzenie.'' Skoro tak świetnie się dogadywały, czemu z nią nie poszła? Dobrana parka, by to była..."
« Ostatnia zmiana: Październik 07, 2015, 20:21:58 wysłana przez Rhavaen Luvieth »
The darkness begin!

Anya_daughteroffire

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 32
  • ~~Od dobra tylko krok do zła~~
    • Zobacz profil
Odp: Nowy dzień
« Odpowiedź #29 dnia: Październik 07, 2015, 20:16:21 »
Odeszła nie oglądając się za siebie. Pozarastana chaszczami ścieżka była ledwie widoczna w świetle księżyca. Podjęła wędrówkę, w głębi duszy nieco żałując, że żadna z elfek nie dołączyła do niej. Znowu była sama.

 

Carbonate design by Bloc
variant: carbon
SMF 2.0.6 | SMF © 2013, Simple Machines
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
zabojcy polishmaxlive muzycznekoloseum teenagedrama redmount